wtorek, 5 lipca 2016

Szybki jabłecznik

Szybka akcja.
Dzwonią, że jadą, że zaraz będą.
A w domu nawet pół kostki czekolady nie ma.
Ale za to jest paczka ciasta francuskiego.
Kładę je w formie do tarty, na to kroje z cienkie plasterki jabłka, układam dość ciasno i piekę jak na opakowaniu ciast kazali (mniej więcej w 200 stopniach przez 20 minut).
Po tym czasie domowy sok z wiśni (na przykład) podgrzewam z odrobiną żelatyny.
Wylewamy na jabłka i odkładamy. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem, bo puder na jabłkach bardzo szybko nam się rozpuści.
Uff zdążyłam :)



Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz