Śledzie korzenne

Wigilia już dawno za nami, ale śledzia można podawać zawsze. U nas w domu, śledź gości dość często, a biorąc pod uwagę składy tej ryby w słoiku, wolę go przyrządzać sama.
Nie każdy lubi połączenie takich przypraw z rybą, ale polecam spróbować.

Składniki:

• 500 g  filetów śledziowych
• 0,5 łyżeczki mielonego cynamonu
• 0,5 łyżeczki mielonych goździków
• 0,5 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
• 0,5 łyżeczki startego, świeżego imbiru
• 1 łyżeczka cukru pudru
• 3 pokrojone w plastry cebule
• olej
• 3 łyżki koncentratu pomidorowego
• 3 liście laurowe
• 8 pokrojonych, śliwek suszonych
• sól i pieprz

Wykonanie:

Filety śledziowe moczymy w wodzie przez minimum godzinę. Wyjmujemy je, osuszamy i kładziemy w misce.

Cukier, cynamon, goździki i ziele mieszamy ze sobą i posypujemy natartego imbirem śledzia, tą mieszanką.

Zakrywamy folią i odstawiamy na parę godzin.

Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy cebulę. Dodajemy koncentrat pomidorowy i liście laurowe. Smażymy około minutę i dodajemy śliwki. Doprawiamy i dokładnie mieszamy.

Gdy śledź jest gotowy, kroimy go i mieszamy z naszą cebulą.

Całość przekładamy do słoiku i wkładamy do lodówki.

Smacznego:)