wtorek, 18 kwietnia 2017

Mazurek śliwkowy

Już po Świętach, ale kawałek mazurka jeszcze został, więc spokojnie mogę go do kawy jeszcze zjeść.
Taki urok Świąt, że po nich do tej kawki coś jest :)


Składniki na spód:

  • 200 g mąki pszennej
  • łyżka kwaśnej śmietany 18%
  • 1 żółtko
  • 50 g cukru pudru
  • 100 g zimnego masła

Masło zagniatamy z mąką, następnie dodajemy resztę i ugniatamy, aż masa będzie zwięzła.
Formujemy kulę, zawijamy w folię i wkładamy na godzinę do lodówki.
Wybraną formę (u mnie sylikonowa keksówka), wykładamy papierem do pieczenia (chyba, że jest sylikonowa). Ciasto rozwałkowujemy lub ścieramy na dużym oczku tarki, dokładnie dopasowujemy do formy, pamiętając o rantach czyli boczkach - dzięki nim, nasze nadzienie nie wypłynie poza ciasto. Nakuwamy widelcem.
Pieczemy w 200 stopniach przez 20 minut.


Na spód wykładamy powidła śliwkowe, a całość polewamy, rozpuszczoną w kąpieli wodnej mleczną czekoladą.






Smacznego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz