Chciałam się pochwalić drobnymi zakupami na targach żywności. Odwiedziłam je już rok temu i byłam oczarowana. Zakochałam się wtedy w serze twarogowym z przyprawami w plastrach. Niestety dość ciężko dostępny, ale mam dobrych przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć. Tym razem w moim koszyku znalazły się...
1 - Cydr Dobroński z cynamonem. Na targach próbowałam też gruszkowego. Dla mnie pycha. Od roku jestem fanką tego "napoju". Tej firmy jeszcze nie próbowałam, ale teraz mogę ją serdecznie polecić.
2 - olej lniany, tłoczony na zimno, przechowujemy w lodówce. Doskonały do sałatek.
3 - Piwo Łódzkie- no było by grzechem, gdybym jako łodzianka nie spróbowała. Okazało się, ze pierwszego dnia targów, jeszcze go nie było. Pierwsza partia zeszła o godzinie 20.00, 3.10.2014. Czuję się wyróżniona :)
4 - i ser o którym pisałam. Czarnocin, ser twarogowy w plastrach otoczony w czosnku uhhhmmm mój ulubiony.
Czeka mnie uczta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz