Składniki:
Podmłoda:
- 200 g mąki pszennej
- 200 ml wody
- 2 g drożdży
Ciasto:
- 10 g drożdży
- 200 ml wody
- 470 g mąki pszennej typ 750
- 1 łyżeczka soli
Wykonanie:
Składniki na podmłodę dokładnie mieszamy w misce. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 6 godzin, by sfermentowało.
Gdy przechodzimy do przyrządzania właściwego ciasta, rozpuszczamy drożdże w letniej wodzie. Rozpuszczone drożdże i resztę składników dodajemy do zaczynu. Wstępnie mieszamy wszystko, a następnie wykładamy na oprószoną mąką stolnicę. Zagniatamy przez około 10 minut, dosypując mąki do momentu kiedy ciasto przestanie się kleić nam do rąk i do stolnicy.
Ciasto wkładamy z powrotem do miski i odstawiamy na około 3 godziny, aż ciasto podwoi swoją objętość ( a nawet potroi - moje prawie wyszło z miski).
Po tym czasie, znów przez chwilę zagniatamy ciasto i dzielimy je na równe części - można je sobie ważyć - 110 g to taka buła średniej wielkości.
Bułki kładziemy na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia i po środku, palcami robimy "przedziałek" - dość głęboki - do samego dna ciasta (jak widać u mnie - buły tak wyrosły, ze przedziałek zniknął).
Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni C, bułki smarujemy wodą i wstawiamy je do piekarnika na 13 - 16 minut.
Wyjmujemy i studzimy na kratce.
Smacznego :)
Dużo bym dała za taka bułeczkę, niestety przepisy z drożdżami mnie odstraszają :)
OdpowiedzUsuń