Składniki:
Zakwas:
- 120g startera zakwasu
- 500g mąki pszennej typ 750
- 400ml wody
Ciasto właściwe:
- 900g zakwasu
- 500g mąki pszennej typ 750
- 200ml wody
- 1,5 łyżeczki wody
Wykonanie:
Resztę zakwasu, który trzymaliśmy w lodówce (jeżeli oddzieliła się woda i zakwas ma inny kolor niż szary, to znaczy, że Wasz zakwas sie zepsuł i należy zrobić nowy), wyjmujemy na 2h przed dodaniem składników. Do 120g zakwasu dodajemy mąkę i wodę. Mieszamy, przykrywamy folią i odstawiamy na 8-12 godzin
Po tym czasie zakwas i pozostałe składniki wkładamy do robota kuchennego z hakiem i wyrabiamy przez około 5 minut. Ciasto znów trafia do miski na kolejene 8-12 godzin. Po 2 godzinach należy naciągnąć każdy bok ciasta do środka - dla uzyskania puszystego chleba.
Gdy upłynie wyznaczony czas, ciasto dzielimy na 2 części, przekłądamy do dwóch sylikonowych keksówek (w oryginale są koszyczki rozrostowe), przekrywamy ściereczkai odkładamy na 3 godziny.
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni. Tuż przed włożeniem chleba do piekarnika musimy piekarnik zaparować - ja używamy spryskiwacza do kwiatów, można też włożyć miseczkę z wodą do piekarnika.
Pieczemy 45-50 minut, a mahleb na kratkę i studzimy.
Smacznego :)
Aż mi tu pachnie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kornikwkuchni.blogspot.com