Pierwsze moje babeczki z kremem. Zakupiłam jakiś czas temu komplet barwników spożywczych (tak, tak wiem... niezdrowe, sztuczne itd. - ale co dziś zdrowe, co nie sztuczne? Przestrzeganie za wszelką cenę wszystkiego można zafundować astmę). Ale wracając do babeczek. Przepis zaczerpnęłam z Moje Wypieki.
Składniki na 24 babeczki (2 blachy):
- 90 ml oleju
- 125 g ciemnego cukru
- 2 duże jajka
- 125 g mąki tortowej
- 5 łyżek mąki razowej
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżka kawy rozpuszczalnej
- 1 - 2 łyżki mleka
- rodzynki
Przygotowanie:
Składniki suche wymieszać ze składnikami mokrymi. Wlewać ciasto do wysokości 1/2 papilotki. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok. 15-20 minut. Suszyć na kratce.
Krem:
- 120 g serka marscapone
- 250 ml śmietanki kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- laska wanilii
- barwnik spożywczy ( u mnie zielony w proszku).
Śmietankę ubić na sztywno mikserem, wrzucić serek marscapone, cukier puder i odrobinę laski wanilii. Na koniec dodać odrobinę barwnika.
Krem nakładać szprycą (bądź rękawem z papieru) na ostudzone babeczki. Przechowywać w lodówce.
spróbuję zrobić, tyle że bez barwników, bo u mnie słodkości muszą być absolutnie w kolorach beżowo-brązowych- bo takie są najsmaczniejsze;) i uwielbiam mascarpone
OdpowiedzUsuńCzy ten krem nie jest za słodki? Bo chcę zrobić go na bazie serka mascarpone, ale razem ze śmietaną wydaję się ciężki i słodki. Z kolei bita śmietana zbyt lekka. Widziałam też przepis na połączenie mascarpone z żółtkami i cukrem...Sama nie wiem, jakieś sugestie? A muffiny zrobię jogurtowe, chyba są lżejsze, zobaczymy :) Fajnie, że znalazłam Twój przepis na krem :)
OdpowiedzUsuńkrem jest w sam raz, można dodać więcej cukru, ale ja też wolę mniej słodkie.
OdpowiedzUsuń