Tak było i tym razem.
Czy wiecie że :
- Szarlotka pochodzi z Francji a jej "wynaleziona" została ponoć dzięki Marie-Antooine'owi Careme'owi
- Szarlotka to też miejscowość w województwie dolnośląskim
Składniki:
- 60 dkg mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 kostka margaryny
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 żółtek
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 3 opakowania budyniu z cukrem (śmietankowy lub waniliowy)
- 1 litr mleka
- 1 kg jabłek (odmiana mało soczysta jak antonówka czy szara reneta)
Z mąki, cukru, proszku do pieczenia, margaryny, żółtek i śmietany, zagniatamy kruche ciasto i dzielimy na dwie części. Ja używałam robota kuchennego z hakiem.
Jabłka obieramy i usuwamy gniazda nasienne. Kroimy na ćwiartki lub ósemki.
Budyń gotujemy na mleku.
Jeżeli używacie tradycyjnej metalowej, okrągłej formy, pamiętajcie aby ją nasmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. U mnie - forma sylikonowa.
Połowę ciasta rozwałkowujemy i układamy na dnie formy i na jej bokach.
Na cieście układamy jabłka, jedno przy drugim.
Wylewamy budyń.
Ostrożnie przykrywamy rozwałkowaną drugą częścią ciasta i wkładamy do nagrzanego do 175 stopni piekarnika. Pieczemy około godziny.
Smacznego :)
Zdecydowanie wybieram kawałek ciasta! Pycha :)
OdpowiedzUsuńświetnie:) wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuń