Sernik nowojorski

Prostota smaku i ... wykonania. Na taki przepis czekałam, przepis typu "wrzucasz wszytko razem do miski i....". A zaczerpnęłam go z bloga Różowa Pantera. Polecam ten niesamowicie delikatny deser.

Składniki na okrągłą formę 24cm:

Spód:
200g pełnoziarnistych ciastek

Masa serowa:

1 kg sera twarogowego (z wiaderka)

500g serka homogenizowanego waniliowego

150g cukru pudru

3 jajka

2 żółtka

2 łyżeczki cukru wanilinowego

2 łyżki mąki pszennej

1 łyżka skrobi ziemniaczanej

1 łyżeczka soku z cytryny

1 łyżeczka skórki z cytryny

Wykonanie:

Tortownicę należy wyłożyć papierem do pieczenia. Ciastka kruszymy dość drobno na jej spód. Sernik jest pieczony w tak zwanej kąpieli wodnej, więc na blachę piekarnika wlewamy wodę do połowy jej wysokości.

Przygotowanie masy serowej jest dziecinnie proste. WSZYSTKIE składniki wkładamy do miski i za pomocą miksera mieszamy, aż wszystkie składniki się ze sobą połączą, tworząc jednolitą masę. Następnie całą masę wlewamy na pokruszone ciastka. Wierzch wygładzamy i całość owijamy folią aluminiową, żeby woda nie dostała się do środka, a wierzch pozostał biały.

Sernik pieczemy przez 1 godzinę w temperaturze 180 stopni. Po tym czasie wyjmujemy ciasto z piekarnika, zdejmujemy z folii i studzimy. Jak wystygnie polecam włożyć je na noc do lodówki.

Biały puch najlepiej podać z jakimś sosem owocowym bądź konfiturą (u mnie z konfiturą wiśniową).

Moje rady:

Nie używajcie do pieczenia formy silikonowej bo nie wyjmiecie z niej ciasta.

Smacznego :)