Moje drugie podejście do tego smaku... bo jest bardzo specyficzny, ale jaki cudowny! Tym razem wybrałam przepis na muffiny cytrynowe z bloga Kwestia Smaku i go urozmaiciłam po swojemu.
A więc zaczynamy:
Składniki:
- 170 g mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 60 g cukru
- starta skórka z 1 dużej cytryny
- sok z cytryny
- 1/2 torebki cukru waniliowego
- 1 jajko
- 100 ml kefiru
- 55 g masła (rozpuszczamy w kąpieli wodnej)
- 7 łyżek wiórków kokosowych ( zostawić 2 łyżki do dekoracji)
- 50 g białej czekolady
Przygotowanie:
Mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, cukier mieszamy w jednym naczyniu. Do drugiego naczynia wrzucamy jajko, kefir, rozpuszczone masło, sok z cytryny. Delikatnie mieszamy. Następnie łączymy ze sobą składniki z obydwu naczyń. Dosypujemy wiórki oraz otartą skórkę z cytryny.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Napełniamy foremki do 3/4 wysokości. Wstawiamy do piekarnika na 15-20 minut.
Po ostygnięciu polewamy białą czekoladą (rozpuszczoną w kąpieli wodnej lub mikrofali) i posypujemy wiórkami.
Smacznego!!
Pyszne! Robiłam tyle muffinek, ale cytrynowo-kokosowych jeszcze nie, wypróbuję:)
OdpowiedzUsuń