Najprostszy i najszybszy przepis na czekoladowe ciasto. Zawsze wychodzi!
Składniki:
Suche:
- 250g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 175 g cukru
- 0,5 łyżeczki sody
- 2 łyżki kakao
- 150 g groszków czekoladowych
- tabliczka gorzkiej czekolady (lub chocolat chips)
- 250 ml mleka
- 100 g rozpuszczonego masła
- łyżka aromatu waniliowego
- 1 jajko
Włączyć piekarnik na 200 stopni. Składniki wymieszać w osobnych miskach, następnie mokre wlać do suchych. Wkładać ciasto do wysokości 3/4 foremki. Piec przez 15-20 minut w 200 stopniach.
Studzić na kratce.
Smacznego!
lubię najprostsze czekoladowe babeczki. smaruję je dżemem i zjadam popijając mlekiem :-)
OdpowiedzUsuńzrobiłam je wczoraj - pyszka:)
OdpowiedzUsuńach smaka mi narobiłaś. Uwielbiam mufinki :)
OdpowiedzUsuńAle przepięknie wyglądają na zdjęciu! cudowne! ślinka leci!
OdpowiedzUsuńdzisiaj znowu je robię i znowu z podwójnej porcji :)
OdpowiedzUsuńwyglądają mega czekoladowo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paula
Lubię te muffiny!!! Zrobiłam i wyszły super smaczne.
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze nie robiłam muffinek dlatego mam pytanie - czy groszki można zastąpić czekoladą (np. biała dla urozmaicenia) i jeśli chodzi o wykonanie to suche z suchymi, mokre z mokrymi, a na samym koncu po połączeniu suchych z mokrymi dodaje czekoladę - czy od razy wrzucam ja do suchych?
OdpowiedzUsuńA ja mam jeszcze takie jedno pytanie - skoro już dodajemy groszki czekoladowe to po co jeszcze czekolada? ;>
OdpowiedzUsuńNapiszcie proszę na ile sztuk jest ten przepis. Dziękuję z góry i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńna okolo 15 muffinow :) i robilam bez czekolady z samymi groszkami i wyszly pyszne i wystarczajaco czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam je z lekką modyfikacją (pół szklanki oleju zamiast masła i dodatkowo wrzuciłam dużą łyżkę nutelli). Ładnie rosną i są wilgotne. Dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńsuper pychota zrobiłem je a i trochę eksperymentowałem
OdpowiedzUsuńdodałem zapach śmietankowy a czekoladę rozpuściłem w kąpieli wodnej
Doskonałe. :)
OdpowiedzUsuńW życiu nie jadłam tak pysznych :)
OdpowiedzUsuńWszyły super, mam zamiar wypróbować więcej muffinkowych przepisów, które zamieszczasz. Dzięki za przepis ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piec muffiny i babeczki. Twój przepis na pewno wypróbuje, bo jest świetny. Zapraszam również na mojego bloga http://from-the-kitchen-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWam tez się tak rozlały? Ja naożyłam 3/4 i mi się wszystkie wylały, ale i tak są pyszne :)
OdpowiedzUsuńja zrobiłam jakiś czas temu i też mi się lekko wylały, ale chyba też za bardzo chciałam zmieścic całe ciasto w foremkach;)
OdpowiedzUsuńprzepis rewelacyjny, wyszły pyszne
Muffinki opadają, czekolada opada na dno. Robiłam drugi raz z przepisu i wyszło tak samo.
OdpowiedzUsuńprzepis rewelacyjny :) w mojej wersji muffinki z całymi truskawkami w środku:) Czy i ty dodajesz więcej mąki do ciasta? Ja tak zrobiłam. Bałam się, że w przeciwnym razie wyjdzie mi zakalec. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńteż czasem dodaję owoce :) Mąki nie dodaję więcej, uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńNie wiem, dlaczego Wam się wylewają. Polecam papilotki z Ikei - są wyższe :)
Próbowałam ten przepis i jestem zachwycona.... Polecam też moja wersję z chili http://nymuffin.blogspot.com/2013/12/chocolate-muffins-with-chili.html :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne - polecam !!! w okresie świątecznym dodałam do środka masy makowej oraz kokosowej upiekłam ponad 60. dwa dni i nic nie zostało :) dziś piekę znowu. Najlepszy przepis jaki wypróbowałam. Dziękuję bardzo !!!
OdpowiedzUsuńMmmm... Super, chociaż nie miałam na chacie guziczków czekoladowych i zamiast nich dałam grubo krojoną czekoladę mleczną ;) nie wyglądają niestety tak jak na zdjęciu; muszę upiec je jeszcze parę razy i zobaczę w czym tkwi haczyk ;) pozdrawiam wszystkich pichcących!
OdpowiedzUsuńZabieram się niedługo za te muufinki :) ale pytanko... czy ktoś mi doradzi jaką mąkę dodać.. tortową typ 450, czy typ 550? czy to bez różnicy jaką dodam??
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że piekłam i z mąki 450 i z 550. Wyjdą :)
OdpowiedzUsuńPiekąc muffiny czekoladowe zawsze wracam do tego przepisu, już od 2 lat . Zawsze wychodzą :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam! Robiłam wczoraj, upiekłam już bez groszków, o których mowa w przepisie, czekolady wsypałam około 70g, dodałam konfiturę porzeczkową do środka- rewelacja w kilka minut!! ...plus czas pieczenia oczywiście :)
OdpowiedzUsuńile muffinków wyjdzie z tego przepisu?? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzależy jaką ilość ciasta będziemy wkładać w foremki, ale z reguły wychodzi 12 -15 szt.
Usuńczy jestescie autorkami bloga "dwie chochelki"?
OdpowiedzUsuńUwielbiam.robiliśmy je z córeczką chyba już milion razy. Zawsze wychodzą, zawsze smakują.Nasza jedyna modyfikacja, to zamiast groszkow czekoladowych dajemy pokrojoną kostkę czekolady mlecznej 😀.Dzielę się tym przepisem z wszystkimi którym smakują czekoladowe babeczki. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńTo najlepszy przepis na świecie, ja też robiłam już milion razy te muffinki i również zawsze wychodzą :)
OdpowiedzUsuń